Cofnij się o prawie dwa lata, podczas gdy my wszyscy skrycie cieszyliśmy się Truecaller, byliśmy sceptycznie nastawieni do korzystania z nich. Strach przed pozostawieniem książki telefonicznej na widoku wziął górę nad ciekawością poznania nieznanego rozmówcy. Ta obawa sprawiła, że choć podobało nam się to, co oferował Truecaller, nie byliśmy najbardziej entuzjastycznie nastawieni do tej usługi, ponieważ nie pasowalibyśmy do tłumu protestującego przeciwko znaczeniu prywatności i bezpieczeństwa w sieci. Gdy stało się jasne, że Truecaller jest bezpieczny, a jego przyjęcie stało się bardziej popularne, nie można było sobie wyobrazić, że życie wyglądało tak samo przedtem. Tak długo, jak przebywasz w obszarze z dostępem do Internetu, Truecaller sprawiał, że przynajmniej nie przeszkadzały Ci regularne irytujące telefony od operatorów lub dystrybutorów ubezpieczeń, gdy dopiero co kupiłeś przedpłaconą kartę SIM cztery dni temu, a opłacenie składki ubezpieczeniowej już przyprawia Cię o ból głowy.
Nie tylko Truecaller – skandynawski startup ma w swoim arsenale dwie nowe aplikacje o nazwach TrueMessenger i TrueDialer. Podczas gdy pierwsza z nich po prostu filtruje wiadomości na podstawie kontaktów, umieszczając wszystko, czego nie ma na liście kontaktów, w folderze spamu, jeśli jest zaznaczone, jednocześnie rozpoznając kontakt, druga pomaga w rozpoznawaniu nieznanego numeru z bazy danych Truecaller, zapewniając głównie, że w historii połączeń nigdy nie pojawi się numer bez nazwy. Wystarczy jeden rzut oka na stację dokującą w telefonie OnePlus One, aby zobaczyć trzy aplikacje Truecaller oraz aplikację aparatu. Zasadniczo TrueCaller zastąpił mój stockowy dialer, aplikację do obsługi wiadomości i dodał aplikację użytkową, która pomaga rozpoznawać nieznanych rozmówców, czyli trzy rzeczy, które są podstawowymi funkcjami smartfonu.
Dlaczego więc nagle aplikacje TrueCaller stały się prawdziwymi zamiennikami w świecie, w którym wszyscy jesteśmy tak bardzo przywiązani do domyślnych aplikacji systemowych?? Oto, co myślimy:
Definicja naruszania prywatności uległa zmianie
Podczas gdy hałas wokół całej kwestii prywatności był głośny, warto zauważyć, że hałas, który słyszeliśmy, pochodził głównie od tych, którzy robią hałas w świecie technologii, czyli głównie blogerów i dziennikarzy technologicznych. Opinia publiczna na ten temat była o wiele bardziej stonowana i dopóki nikt nie kradł ich pieniędzy ani nie wdzierał się w ich rozmowy, byli oni bardzo spokojni o sytuację. Wyraźny przypadek, gdy coś zostało wyrzucone poza proporcje tylko dlatego, że media chciały zrobić z tego historię. Tak, to przerażające, że ktoś może zobaczyć Twoje dane, ale przynajmniej w przypadku Truecaller wiemy, że aplikacje naprawdę korzystają tylko z Twojej książki telefonicznej. Wszyscy rozumieją i doceniają, że jeśli chcesz poznać tożsamość numeru, musisz wnieść swój wkład w cały ekosystem, a posiadanie mega katalogu nie jest przecież takim złym pomysłem. Ciekawość tego, co nieznane, jest dziś o wiele większa niż strach przed udostępnieniem swojego numeru, ponieważ dzisiejszy świat działa i funkcjonuje w oparciu o przewody telefoniczne. Nigdy nie wiadomo, który telefon lub rozmówca może przynieść okazję, która zmieni Twoje życie. Koszt tej możliwości jest tak wysoki, że definicja prywatności uległa drastycznej zmianie. Nie jest już tak gruby i w twardej oprawie jak kiedyś.
Wszystkie trzy aplikacje wyglądają jak jedna rodzina, jeśli chodzi o nowoczesny interfejs użytkownika
Umieść TrueCaller, TrueMessenger i TrueDialer w stacji dokującej i uruchamiaj je jeden po drugim, powiedzmy po otwarciu Gmaila, a poczujesz, że wszystkie są częścią tej samej rodziny. Choć TrueCaller nie podąża ściśle za wszystkimi wytycznymi Material Design, wszystkie trzy aplikacje są blisko siebie pod względem interfejsu użytkownika. Wyglądają nowocześnie i mają wystarczająco dużo cech Material Design, aby wyglądały na dobrze zintegrowane z nowoczesnym językiem Material Design, który Google stosuje od Androida 5.0 i więcej. Po skorzystaniu na przykład z TrueMessengera, korzystanie z pozostałych dwóch aplikacji nie jest tak dużym przeskokiem, a więc mamy poczucie, że wszystko jest nam znane. Fakt, że TrueDialer jest wyposażony w Dark Theme, jest dodatkową zaletą, jeśli lubisz wybierać numer w nocy, ponieważ zapobiega niepotrzebnym wybuchom białego światła w sytuacji, gdy jest go już bardzo mało.
Nikt z nas nie ma czasu na spam
Możemy nie robić zupełnie nic przez cały dzień i nie przeszkadza nam to, ale wystarczy jeden telefon od teleoperatora, by nasze ciśnienie wzrosło. Czujemy, że to jakaś zbrodnia, że ktoś ukradł nam jedną sekundę absolutnie niczego, a to nie jest sprawiedliwe. Nawet SMS od firmy Pizza o zniżki na pizzę jest odrzucony, ponieważ uważamy, że w dzisiejszym wieku informacji jesteśmy w stanie doskonale szukać, a nie być szyi trzymane do niego. Nie przeszkadza nam szukanie tej samej oferty na pizzę i używanie kodu kuponu, ale nie chcielibyśmy, aby ten SMS znalazł się w naszej skrzynce odbiorczej. SMS zajmuje dosłownie Kbs miejsca na naszych telefonach, ale tylko dlatego, że nie mamy czasu na spam, ale na wszystko inne, to ma sens, aby mieć coś takiego jak TrueMessenger, który sortuje i trzyma cię z dala od spamu. Jedną z sytuacji, w której pomyślałem, że TrueMessenger jest wielkim dobrodziejstwem, było to, że mój operator telekomunikacyjny zaczął wysyłać mi wiadomość tekstową po każdej rozmowie, informując mnie, ile środków zaoszczędziłem, ponieważ zapisałem się na jedną ze specjalnych opcji doładowania. Po każdym połączeniu pojawiał się ten sam tekst i to mi naprawdę przeszkadzało, najwyraźniej byłem spamowany, postanowiłem oznaczyć nadawcę jako spam i ponad 100 takich wiadomości gnije w folderze spamu, a ja nie muszę się tym przejmować.
Większość producentów OEM zdaje sobie sprawę z wartości takich usług, ale ich implementacja nie jest zbyt dobra
Apple w pewnym sensie wprowadził to, co TrueCaller robi w swoim natywnym dialerze w iOS 9, rozpoznając nieznanych rozmówców, Google zrobił część tego w Androidzie 4.4, natomiast Xiaomi wprowadziło folder spamu w aplikacji wiadomości w MIUI 7. Dwóch największych producentów OEM zdaje sobie sprawę z tego, jak ważne jest, aby na urządzeniu nie było niczego nieznanego, i wzięło przykład z TrueCaller. Choć nie testowaliśmy implementacji MIUI 7, rozpoznawanie zdecydowanie nie działa z wersją Beta iOS 9, której używam. Minie trochę czasu, zanim producenci OEM wymyślą rozwiązania tak solidne jak TrueCaller, po prostu dlatego, że ich produkty mają dziś większą bazę danych i zajmie to trochę czasu, zanim społeczność Apple lub Mi dojdzie do wprawy. Istnieje duża szansa, że inne aplikacje nigdy nie będą tak dokładne jak TrueCaller, ponieważ będą ograniczone do pokazywania tylko numerów publicznie notowanych firm. Do tego czasu, najlepsze co można użyć jest TrueCaller aplikacji, a biorąc pod uwagę, jak dobrze pasuje do reszty aplikacji Material Design, nie widzimy pośpiechu, aby przejść do rozwiązań opartych na OEM przynajmniej na Androida.
Wszystkie aplikacje po prostu działają, więc dlaczego miałbyś z nich nie korzystać??
Najlepsze w tych trzech zastępczych aplikacjach jest to, że działają całkiem bezbłędnie, nie pożerając ani nie zajmując zasobów. Tak, są problemy z niektórymi producentami OEM, gdzie aplikacje zamykają się w pamięci w tle, ale powiedziano mi, że zespół TrueCaller aktywnie pracuje z tymi producentami OEM, aby rozwiązać problem, w którym aplikacja będzie whitelisted z zamknięcia w tle. Nie doświadczyliśmy żadnych wymuszonych zamknięć w naszym czasie z trzech aplikacji i robią wszystko, co domyślne aplikacje by zrobić i więcej, bez zajmowania żadnych istotnych dodatkowych zasobów. Gdy funkcja jest obecna i nie ma nic do stracenia, nie widzimy powodu, dla którego nie można by z nich korzystać.
Powyżej wymieniono powody, dla których aplikacje TrueCaller stały się prawdziwym zamiennikiem dla standardowych aplikacji na moim urządzeniu z systemem Android i szybko znalazły się w pierwszej piątce aplikacji, które poleciłbym na każdym nowym urządzeniu z systemem Android. Czy podzielasz tę samą opinię?? Chcielibyśmy usłyszeć od Ciebie.
Ten artykuł został napisany dla site przez Arpit. Miłośnik wszystkiego, co metalowe i latające, większość czasu spędza przy biurku, pracując w zespole marketingu w Pricebaba. Obecnie używa iPhone’a 6 Plus i OnePlus One jako swoich codziennych urządzeń, które mogą się zmienić tak samo jak pogoda w Bombaju.